
Siedzę i myślę, lecz nic to nie zmienia
Ani na sercu lżej, ani czystszego sumienia
Jednak wśród morza tego, myśli całego
Wciąż jestem pewien tylko jednego
Że na całym świecie, północy czy wschodzie
Najbardziej kocham ciebie o słońca zachodzie
I nie tylko wtedy, lecz w każdej innej chwili
Nic tego nigdy nie zmieni, serce się nie myli
Jednak nie wiem co się dzieje, z każdym dniem kolejnym
Jesteś coraz dalej, również twój głos jedwabny
Coraz dalej i dalej, przepełnia uczucie, że cię tracę
Nie wiem co mam robić, jedynie się smucę
Czuję i widzę, że do życia potrzebny ci nie jestem
Chciałbym o tym zapomnieć, ale głupcem jestem
Nie wiem już sam, czy to tylko moje myśli mylne
Czy pojawia się znowu, przeklęte serce moje ranne
Cokolwiek się będzie mi dane, na lepsze bądź gorsze
Zawsze kochać cię będę, nie ważne co jeszcze napisze